- Błąd 1: Generyczne zaproszenia i wiadomości – cyfrowy odpowiednik ulotki
- Błąd 2: Sprzedaż w pierwszej wiadomości – najczęstsze błędy na LinkedIn
- Błąd 3: Zaniedbany profil – fundamentalne błędy na LinkedIn
- Błąd 4: Brak strategii contentowej – milczenie, które kosztuje
- Błąd 5: Traktowanie LinkedIn jako bazy danych, a nie etapu lejka
- Od eliminacji błędów do wypełnionych kalendarzy
Błąd 1: Generyczne zaproszenia i wiadomości – cyfrowy odpowiednik ulotki
Zanim wyślesz choćby jedno zaproszenie, musisz zrozumieć brutalną prawdę: Twoi potencjalni klienci, zwłaszcza na stanowiskach decyzyjnych, otrzymują dziesiątki takich wiadomości dziennie. W rezultacie wysyłanie masowych, skopiowanych komunikatów to najszybszy sposób na bycie zignorowanym i spalenie rynku dla swojej firmy.
Sukces w sprzedaży B2B to nie kwestia wolumenu, lecz precyzji. Nie chodzi o to, by wysłać tysiąc wiadomości, ale by jedna, idealnie skrojona, trafiła we właściwym czasie do właściwej osoby.
Przykład słabego zaproszenia:
"Dzień dobry Panie Prezesie, chciałbym zaprosić Pana do swojej sieci kontaktów. Pozdrawiam, Jan Kowalski."
Taka wiadomość nic nie wnosi, nie daje żadnego powodu do akceptacji i od razu jest klasyfikowana jako spam lub próba sprzedaży.
Dobra praktyka: Zasada hiperpersonalizacji
Kluczem do sukcesu jest pokazanie, że odrobiłeś pracę domową. Zanim nawiążesz kontakt, poświęć 5 minut na research, aby uniknąć podstawowych błędów na LinkedIn.
Jak w 5 minut znaleźć unikalny "haczyk"?
- Przejrzyj ostatnią aktywność na LinkedIn: Co dana osoba publikuje, komentuje, lajkuje? To kopalnia wiedzy o jej aktualnych wyzwaniach i zainteresowaniach.
- Sprawdź stronę firmową (sekcja "Aktualności" / "Blog"): Czy firma ogłosiła ostatnio nowy produkt, partnerstwo lub sukces? To doskonały pretekst do nawiązania rozmowy.
- Znajdź wspólny mianownik: Czy macie wspólnego znajomego, należycie do tej samej grupy, a może braliście udział w tej samej konferencji?
Przykład spersonalizowanego zaproszenia:
Dobra spersonalizowana wiadomość: "Dzień dobry Panie Prezesie, z zainteresowaniem przeczytałem Pana artykuł o przyszłości logistyki. Szczególnie trafna teza o [konkret]. Chciałbym dołączyć do Pana sieci, by śledzić Pana cenne publikacje."
Taka wiadomość pokazuje autentyczne zainteresowanie i szacunek dla czasu drugiej osoby, drastycznie zwiększając szansę na akceptację i rozpoczęcie wartościowej relacji.
Więcej o personalizacji w prospectingu dowiesz się z mojego poprzedniego artykułu: https://flowmore.pl/personalizacja-w-prospectingu-klucz-do-sukcesu-b2b/
Błąd 2: Sprzedaż w pierwszej wiadomości – najczęstsze błędy na LinkedIn
Akceptacja zaproszenia to nie sygnał do ataku sprzedażowego. To początek budowania relacji. Wysyłanie oferty handlowej zaraz po nawiązaniu kontaktu to jeden z najpoważniejszych błędów na LinkedIn. W sprzedaży B2B, gdzie cykle decyzyjne są długie, a kluczową walutą jest zaufanie, takie podejście jest skazane na porażkę. W konsekwencji pozycjonuje Cię jako natrętnego sprzedawcę, a nie partnera biznesowego.
Dobra praktyka: Model "Give, Give, Give, Ask"
Zanim o cokolwiek poprosisz (o czas, o spotkanie), musisz najpierw dać wartość. Model "Daj, Daj, Daj, Poproś", spopularyzowany przez Gary'ego Vaynerchuka (przeczytaj więcej: https://medium.com/the-coffeelicious/give-give-give-take-327ef9f1376f), zakłada, że należy co najmniej trzykrotnie dostarczyć bezinteresowną wartość, zanim zasugerujesz rozmowę. To buduje kapitał społeczny i przygotowuje grunt pod pracę zespołu pre-sales.
Jak dostarczać wartość w praktyce?
- Kontakt #1 (dzień po akceptacji): Krótkie podziękowanie za przyjęcie zaproszenia. Bez sprzedaży.
- Kontakt #2 (3-4 dni później): Wyślij link do wartościowego case study z branży Twojego rozmówcy. Pokaż, jak rozwiązałeś problem podobnej firmy.
- Kontakt #3 (tydzień później): Zaproś na darmowy webinar lub podziel się interesującym raportem branżowym. Pozycjonuj się jako ekspert.
Dzięki takiemu podejściu, gdy w końcu zaproponujesz rozmowę, nie będziesz już anonimowym sprzedawcą, ale wartościowym kontaktem branżowym, z którym warto porozmawiać.
Błąd 3: Zaniedbany profil – fundamentalne błędy na LinkedIn
Twój profil na LinkedIn to Twój strategiczny "landing page", który pracuje dla Ciebie 24/7. Największym błędem jest traktowanie go jak cyfrowego CV, skupionego na historii zatrudnienia. Potencjalnego klienta nie interesuje lista Twoich obowiązków – on chce wiedzieć, jak możesz mu pomóc rozwiązać jego problem. Profil, który o tym nie mówi, jest bezużyteczny w procesie sprzedaży.
Dobra praktyka: Optymalizacja profilu pod kątem Idealnego Klienta (ICP)
Twój profil musi natychmiast komunikować wartość. Skup się na trzech kluczowych elementach, aby uniknąć najczęstszych błędów na profilu LinkedIn:
- Nagłówek (Headline): To najważniejszy element, widoczny wszędzie. Musi być zorientowany na klienta. Zamiast "Sales Manager w Firmie XYZ", napisz "Pomagam Dyrektorom Finansowym redukować koszty produkcji o 15%".
- Podsumowanie (sekcja "Informacje"): To Twoja mini-oferta. Zastosuj strukturę: do kogo mówisz, jaki problem rozwiązujesz, jakie rezultaty dostarczasz i zakończ jasnym wezwaniem do działania (CTA), np. linkiem do umówienia spotkania.
- Sekcja "Polecane": To idealne miejsce na przypięcie Twoich najlepszych "amunicji": linku do najważniejszego case study, artykułu na blogu firmowym czy nagrania z webinaru.
Błąd 4: Brak strategii contentowej – milczenie, które kosztuje
Jeśli nie publikujesz regularnie wartościowych treści, jesteś na LinkedIn niewidoczny. Twoja sieć kontaktów o Tobie zapomina, a Ty nie budujesz statusu eksperta. Kolejny z częstych błędów na LinkedIn to publikowanie treści "od święta", bez planu, lub co gorsza – udostępnianie wyłącznie firmowych postów reklamowych. Jest to szczególnie istotne, biorąc pod uwagę, że według badań
Dobra praktyka: Proste treści, które budują status eksperta
Nie musisz pisać rozbudowanych artykułów, by budować markę. Kluczem jest regularność i dostarczanie wartości.
Proste pomysły na wartościowe posty:
- Komentuj trendy branżowe: Podziel się swoją perspektywą na temat najnowszych wiadomości z Twojej branży. Pokaż, że trzymasz rękę na pulsie.
- Dziel się wiedzą: Odpowiedz na częste pytanie, które zadają Twoi klienci. Wyjaśnij w prosty sposób złożone zagadnienie.
- Pokaż kulisy sukcesu: Opowiedz (z zachowaniem poufności) historię wyzwania, z którym zmierzył się Twój klient i jak pomogłeś mu je przezwyciężyć.
Regularne publikowanie takich treści sprawia, że gdy u Twojego potencjalnego klienta pojawi się potrzeba, to właśnie Ty będziesz pierwszą osobą, o której pomyśli.
Błąd 5: Traktowanie LinkedIn jako bazy danych, a nie etapu lejka
To ostatni, krytyczny błąd. Zbudowałeś sieć, nawiązałeś relacje, ale co dalej? W wielu firmach zebrane na LinkedIn kontakty czekają bez dalszych działań. Brakuje procesu, który przekształcałby zaangażowanie w realne szanse sprzedażowe. Marketing generuje interakcje, ale sprzedaż ich nie widzi, co prowadzi do marnowania potencjału.
Dobra praktyka: Zdefiniuj "Warm Handover" dla zespołu Pre-Sales
Aby uniknąć tego błędu na LinkedIn, musisz zbudować most między działaniami na platformie a procesem sprzedażowym w Twojej firmie.
- Zdefiniuj kryteria kwalifikacji: Wspólnie z zespołem pre-sales ustal, co oznacza "ciepły lead" z LinkedIn. Czy to osoba, która odpowiedziała na Twoją wiadomość? A może ktoś, kto pobrał case study i skomentował Twój post?
- Stwórz proces przekazania ("Warm Handover"): Gdy kontakt spełni te kryteria, musi płynnie trafić do działu pre-sales. Kluczowe jest, aby przekazać nie tylko dane kontaktowe, ale cały kontekst dotychczasowej rozmowy. Dzięki temu handlowiec może nawiązać do wcześniejszych interakcji, co sprawia, że rozmowa jest naturalna i skuteczna.
Od eliminacji błędów do wypełnionych kalendarzy
Przeszliśmy przez 5 kluczowych błędów na LinkedIn, które sabotują Twoje wysiłki sprzedażowe. Ich eliminacja to pierwszy i najważniejszy krok do wypełnienia kalendarzy Twojego zespołu pre-sales wartościowymi spotkaniami.
Twoja checklista na start:
- Krok 1: Personalizuj każdy kontakt. Poświęć 5 minut na research przed wysłaniem zaproszenia.
- Krok 2: Daj wartość, zanim poprosisz. Zastosuj model "Give, Give, Give, Ask".
- Krok 3: Zoptymalizuj swój profil. Zmień go z CV w narzędzie sprzedażowe.
- Krok 4: Publikuj regularnie. Dziel się wiedzą, by budować status eksperta.
- Krok 5: Zbuduj most do sprzedaży. Zdefiniuj proces przekazywania ciepłych leadów.
Wdrożenie tych strategii pokaże Ci, jak generować leady w sposób bardziej przewidywalny i mniej stresujący. Przestań pracować ciężej. Zacznij pracować mądrzej.